Pod kontrolą Gazpromu znajduje się około 16% złóż światowych gazu ziemnego. Ulokowane są głównie w Rosji, na terenie północno-zachodniej Syberii. Złoża są intensywnie eksploatowane, dlatego zatrudnieni w Gazpromie eksperci rozważają rozpoczęcie wydobycia z kolejnych złóż będących w zasobach spółki.
Najczęściej mówi się o rozpoczęciu wydobycia na półwyspie Jamał na północy Rosji. To właśnie tam znajduje się najwięcej, bo 37% kontrolowanych przez Gazprom złóż. Szacuje się, że na półwyspie możliwe byłoby wydobycie nawet 10 trylionów metrów sześciennych gazu ziemnego, co zapewniłoby Gazpromowi źródło surowca na kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt kolejnych lat.
Innym miejscem, z którym Gazprom wiąże duże nadzieje, jest tak zwane złoże gazowe Sztokman, zlokalizowane w środkowej części Morza Barentsa. To największy znany obecnie rezerwuar gazu ziemnego na świecie. Znajduje się tam około 3,7 tryliona metrów sześciennych surowca. Pozwoliłoby to wydobywać około 70 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie.